KRAINA KAWY, SZMARAGDÓW & SZAMANÓW

Piękno, przygoda i zero rutyny.

Poczuj, że wszystko jest możliwe, odkryj bogactwo azteckiej kultury i poznaj niespotykane smaki!

Poprzedni
Następny

KRAINA KAWY, SZMARAGDÓW & SZAMANÓW

Piękno, przygoda i zero rutyny.

Poczuj, że wszystko jest możliwe, odkryj bogactwo azteckiej kultury i poznaj niespotykane smaki!

Klimat w Kolumbii zmienia się w przestrzeni, a nie w czasie. Ma się tu poczucie, że wszystko jest możliwe. Kolumbijczycy są zadziwiająco kompatybilni z Polakami, a ich nieprzewidywalność jest wybawieniem dla tych, którzy nie nie lubią rutyny.

WIĘCEJ FILMÓW ZNJDZIESZ NA MOIM KANALE NA YOUTUBE.

Przyjedź i doświadcz Kolumbii ze mną w roli przewodnika!

Przygoda w Kolumbii, autentyczność i entuzjazm. Podróż łącząca wakacje z rozwojem osobistym. Owocowy detoks i degustacja kolumbijskiej kuchni. Jednym słowem, wszystko, czego nie doczytasz w żadnym turystycznym przewodniku, przekazane z radością i wielką werwą 🙂

Zapraszam do Bogoty!
Lokalne atrakcje i opowieści
Degustacja 365 kolumbijskich owoców i kolumbijskiej kuchni
Polskojęzyczny przewodnik i ekspert od Kolumbii
Połącz podróż z pracą nad sobą
Oto jedyna w swoim rodzaju podróż, podczas której dostaniesz wskazówki jak żyć, ucząc się od najlepszych: entuzjastycznych i szczęśliwych Kolumbijczyków!
Detoks Owocowy Uczta zapachów i smaków! 365 egzotycznych owoców na każdy dzień
Znasz to uczucie, kiedy potrzebujesz odpoczynku i czasu tylko dla siebie? Chcesz przypomnieć sobie, co w życiu jest najważniejsze?

PRZYGODA W KOLUMBII

Doświadcz Kolumbii, jej smaków, historii i wspaniałych krajobrazów w towarzystwie eksperta od Kolumbii.
  • Polskojęzyczny przewodnik i ekspert od Kolumbii
  • Lokalne atrakcje i opowieści
  • Zwiedzanie Bogoty i okolic
  • Degustacja najciekawszych z 365 kolumbijskich owoców i kolumbijskiej kuchni

TRAVEL COACHING

Oto jedyna w swoim rodzaju podróż, podczas której dostaniesz wskazówki jak żyć, ucząc się od najlepszych: entuzjastycznych i szczęśliwych Kolumbijczyków!

Travel Coaching to:

  • 3 dni w Bogocie
  • Polskojęzyczny przewodnik i ekspert od Kolumbii
  • Lokalne atrakcje i opowieści
  • Degustacja najciekawszych z 365 kolumbijskich owoców i kolumbijskiej kuchni
  • Ceremonie Kakao w Ogrodzie Botanicznym Duomo Herbal de la Salud
  • Sesje indywidualne
  • Filozofowanie & konwersacje o życiu
  • Porównywanie kultur & smaków

Podczas Travel Coaching nauczysz się:

  • Otwartości na innych ludzi i inną kulturę
  • Samodzielności i bycia z dala od domu
  • Polepszysz jakość swojego życia
  • Dostaniesz narzędzia do dalszej pracy po powrocie do domu
Informacje praktyczne:

Planujesz dłuższą podróż po Kolumbii?
Jeśli chcesz rozszerzyć swój pobyt w Kolumbii, współpracuję z polskojęzycznym operatorem oraz ekspertem we wszystkich destynacjach tego kraju: www.Kolumbia.Travel
Skontaktuj się z Ewą i Kingą - chętnie pomogą przy organizacji i układaniu indywidualnego programu.
Ewa: ewa@kolumbia.travel
Kinga: kinga@kolumbia.travel

Frutoterapia. Uczta zapachów i smaków!

Odkryj sekrety kolumbijskich, egzotycznych owoców! Zobacz jak je jeść i stosować, aby cieszyć się dobrym zdrowiem i pięknem.
Zdrowie, witalność i uczta
Detoks owocowy to spotkanie sensoryczne, w którym poznasz niektóre z 365 najdziwniejszych i najciekawszych owoców Kolumbii! Nauka o owocach (frutologia) udowodniła już wiele lat temu, że owocami można leczyć różne dolegliwości, np. guawa stosowana jest na dolegliwości skórne czy szkorbut, awocado na niepłodność i dolegliwości kobiece, a sok z ananasa na choroby pasożytnicze układu pokarmowego.
Oprócz wpływu zdrowotnego, owoce to po prostu uczta zapachów i smaków!

Informacje praktyczne:

  • Ilość osob: 2-3 osoby
  • Miejsce: Bogota, Kolumbia
  • Organizacja lotu i hotelu po Twojej stronie (*mogę doradzić)
  • Po powrocie do domu dostaniesz PDF ze wskazówkami jak wykorzystać to, czego się nauczyłeś

Książka: Frutologia. Najciekawsze owoce Kolumbii.

Fragment: Na targu Paloquemao

Wszystko zaczyna się przez zachłyśnięcie sokiem z guanabany i feijoa w 2006 roku. Gęsta to mikstura, bladozielona i niebiańsko słodka. Sok przygotowano na straganie, tuż przede mną, z miąższu monstrualnych rozmiarów guanabany i malutkiego feijoa, zielonego jak szczypiorek i pachnącego jak dojrzała truskawka. Zachłysnęłam się z zachwytu, patrząc dookoła na kolorowe targowisko Paloquemao w samym centrum Bogoty, pełne najdziwniejszych cudów natury — na wszelkich kształtów i kolorów owoce. Na zwisające nad straganami kiście aloesu z nabrzmiałymi miąższem liśćmi i na ogromne kiście zielonych bananów, pozostawionych do dojrzenia w promieniach słońca, przedzierającego się przez blaszany dach targowiska. Pachnie świeżym rumiankiem, rewitalizującymi liśćmi koki, rutą przeganiającą złą energię, cudotwórczą moringą i innymi ziołami, których nie sposób rozróżnić spośród góry zielonych gałązek, zza których prawie nie widać niewielkiej sprzedawczyni. Przechodzi pan z aluminiowym garnkiem, z którego wydostaje się para i krzyczy donośnym, wytrenowanym głosem: „tamales, tamales”. Jeszcze nie wiem, że tamales to tutejsza, tradycyjna potrawa na śniadanie. Nie wiem tez, że to długo gotowana masa z ciecierzycy, kukurydzy i warzyw, z  boczkiem i kurczakiem, zawinięta w liście bananowca, które tutaj, na targu, misternie ułożone są na podłodze jeden na drugim. Nie wiem również tego, że mięsiste, rozgotowane tamales będą mnie prześladować podczas rodzinnych śniadań przez następne lata w Kolumbii…