Kategorie
Blog o Kolumbii Ciekawostki

Jeśli po szmaragdy, to do Kolumbii!

Wiemy już, że Kolumbia to kraj owoców, kwiatów, że to młody, turystyczny raj, ale nie wszyscy wiemy, że Kolumbia to również kraj szmaragdów.

Aż 33 % wszystkich szmaragdów na całym świecie pochodzi właśnie z Kolumbii. Najwspanialsze wydobywa się w najsłynniejszych, certyfikowanych kopalniach Muzo i Chivor w regionie Boyacá, czyli departamecie położonym na północ od Bogoty.

Według ostatniego rankingu najatrakcyjniejszych miejsc turystycznych na świecie, do Kolumbii powinniśmy przyjechać na salsę (do Cali), na podróż poślubną (do Cartageny), a nawet na konferencję (Bogota). Ale ponadto, jeśli chcemy doznać drogocennych wrażeń i zobaczyć urzekające klejnoty – droga również zaprowadzi nas do Kolumbii.

Tutaj video Polki w Kolumbii o kolumbijskich szmaragdach. Możesz na wlasne oczy zobaczyć, że tutejsze szmaragdy są najcenniejsze na całym świecie i znane są jako „embrujo verde”, czyli zielone zaklęcie.

Są najbardziej wytrzymałe, błyszczące oraz mają najbardziej nasycony kolor na świecie.

Legenda mówi, ze kolumbijskie szmaragdy są łzami bogini indian Muisca, Fura, która opłakiwała swojego narzeczonego, Tenę. Rzewne łzy wsiąkły w ziemię i skrystalizowały się w postaci szmaradów.

W Kolumbii uczy się, że wartość szmaragdu poznajemy po trzech jego właściwościach:

  1. kolor – im bardziej nasycony zielony, tym kamień jest cenniejszy
  2. czystość – im mniej inkluzji, czyli zabrudzeń i ciał obcych, tym wartość rośnie
  3. połysk

Wśród sprzedawców szmaragdów chodzą plotki, że hollywodzkie aktorki – Angelina Jolie, Reese Witherspoon, a kiedyś Elizabeth Taylor, przyjeżdzają do Kolumbii w poszukiwaniu najpiękniejszych kamieni do swoich klejnotów.

Nie ma bowiem wątpliwości, że są cenne – w 2011 roku tiara z kolumbijskimi szmaragdami zostala sprzedana za blisko 13 milionów dolarów,

a największy szmaragd waży ponad 2 kg i ma 11 000 karatów.

Nawet ja zażyczyłam sobie, że jeśli się zaręczę w Kolumbii, to tylko z kolumbijskim szmaragdem! 🙂

Ciekawostką jest to, że szmaragdy można kupić nie tylko u jubilera i sklepach, usytuowanych wzdłuż ulicy Avenida Jímenez w ścisłym centrum Bogoty, ale również… dosłownie na ulicy. Osobliwym widokiem są grupki, przeważnie, mężczyzn, zebranych na placu przed Universytetem Universidad del Rosario. Pokazują oni zainteresowanym klientom szmaragdy zawinięte w papierowe koperty i badają ich jakość przez lupy jubilerskie. Ceny są dość atrakcyjne, jak na te kamienie szlachetne, jednak pozostaje pytanie, czy możemy zaufać zachwalanej wartości, nie będąc fachowcem.

Szmaragdy nie tylko cieszą oko, ale dzięki zielonej barwie wpływają pozytywnie na oczy – uspokajają oraz łagodzą schorzenia oka (zapalenie spojówek, krótkowzroczność i nadwzroczność, zmęczenie oczu). Poza tym mają wyciszać skołatane nerwy i leczyć bezsenność, a dodatkowo wspomagać leczenie chorób serca, nadciśnienia oraz dolegliwości żołądkowych.

Szmaragd to kamień szlachetny, znany od starożytności jako symbol miłości i piękna i zawsze miał wzmacniać przyjaźń i więzy międzyludzkie.

„Smáragdos” pochodzi ze starogreckiego „zielony”, czyli wspaniale pasuje do całej Kolumbii. „Zielono mi” bowiem – to motto Kolumbii – zielone są nie tylko jej szmaragdy, ale zieleni się cała Kolumbia. Oto dowód i szmaragdowy krajobraz płaskowyżu w miasteczku Tocancipá, położonym ok. 30 minut drogi od Bogoty!

1 odpowiedź na “Jeśli po szmaragdy, to do Kolumbii!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *